Rząd ma pełne prawo skontrolować wykorzystanie środków pomocowych, udzielonych w ramach tarcz antykryzysowych. Aby uzyskać pomoc z tarczy antykryzysowej, nie było konieczne, by pracodawca udowadniał spadek dochodów. Nie musiał dołączać do wniosku dotyczących spadku dochodu dokumentów. Aktualnie w dość wybiórczy sposób trwają kontrole, ale trzeba mieć na uwadze, że ZUS, PFR oraz Urzędy Pracy mogą w każdej chwili sprawdzić wiarygodność wniosków oraz to, czy środki zostały wykorzystane w odpowiedni sposób.
Z racji, że odpowiednie organy mogą skontrolować cel, na który środki pieniężne z tarczy zostały przeznaczone, warto gromadzić dokumentacje. W przypadku niewłaściwie wydanych pieniędzy z tarczy, może okazać się otrzymaną kwotę trzeba będzie oddać i to wraz z odsetkami. Dodatkowo należy liczyć się w tym, że kiedy pomoc publiczna została wadliwie przyznana luby niewłaściwie wykorzystana, może być również wykluczenie z możliwości uzyskania innej pomocy publicznej. Zgodnie bowiem z art. 207 ust. 4 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych w przypadku, gdy beneficjent nienależnej pomocy publicznej nie zwrócił środków wraz z odsetkami w wyznaczonym terminie lub gdy beneficjent otrzymał dofinansowanie na podstawie przedstawionych jako autentyczne dokumentów podrobionych lub przerobionych lub dokumentów potwierdzających nieprawdę, lub gdy okoliczności te wystąpiły w następstwie potwierdzonego prawomocnym wyrokiem sądowym popełnienia przestępstwa przez beneficjenta, jego partnera albo podmiot upoważniony do dokonywania wydatków, beneficjent zostaje wykluczony z możliwości otrzymania wsparcia finansowego na okres 3 lat od dnia dokonania zwrotu środków przez beneficjenta.