Powoli zaczynamy wracać z wakacji. Niestety, niektórzy nas z dodatkowymi obciążeniami, w postaci na przykład kredytów, które zaciągaliśmy na spełnienie marzeń o dalekich czy bliskich podróżach. Zobowiązanie – to oczywiste – musimy spłacić. Co możemy zrobić, żeby choć trochę ulżyć naszemu domowemu budżetowi?
Mamy podpowiedź dla tych, którzy posiadają zaciągnięte kredyty w zagranicznych walutach. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to jak najszybciej pomyślcie o podpisaniu aneksu do umowy kredytowej, który umożliwi Wam spłacanie kredytu bezpośrednio w walucie. Przypomnijmy, możliwość taką od kilku lat daje tzw. ustawa antyspreadowa. Waluta kupiona w zwykłym kantorze jest zazwyczaj tańsza od tej kupowanej w bankach. Jeszcze większa różnica jest w kantorach internetowych, gdzie waluta może być tańsza nawet o 6 procent!
Sprawdziliśmy czwartkowe notowania (30 lipca). W Kantorze Online jeden frank szwajcarski (CHF) kosztował 3.9177 zł, w tym samym czasie w Banku Millennium 4,0747. Przy kredycie w wysokości 700 CHF rata, dzięki walucie kupionej on-line, będzie nas kosztowała 2742,39 zł. Kiedy ratę spłaci za nas bank, wydamy na nią 2852,29 zł. Różnica 109,9 zł w skali miesiąca. Mało? Pomnóżmy przez 12 miesięcy. To już 1318 złotych z groszami, a więc zupełnie przyzwoity weekend w wakacje w sezonie 2016! Pomnóżmy razy 30 lat. To blisko 40 tysięcy złotych, a za taką kwotę możemy kupić przyzwoity miejski samochód. Warto? Oczywiście, że tak.
Kiedy szybciej zapada zmrok, to niechybny znak, że zbliża się jesień, a wraz z nią początek roku szkolnego, zaraz potem akademickiego. To dla rodziców nowe wydatki, o których – szczęśliwie – przez kilka ostatnich tygodni zdołali zapomnieć…
Wyprawka szkolna, to według sondażu CBOS, średnio 601 zł na jedno dziecko! Jednorazowy zakup waluty on-line pozwoli nam obniżyć wartość wyprawki o 100 złotych. To komplet zeszytów, tenisówek na lekcje wychowania fizycznego albo nowy tornister dla naszego dziecka. Pomyślmy o tym, kiedy będziemy planowali spłatę kolejnej raty kredytu.